MMG_HM_II_5597_4

Dokumentacja fotograficzna zniszczeń po nalocie alianckim 9 października 1943 roku

Czas czytania: 4 minuty

Dokumentacja fotograficzna zniszczeń po nalocie alianckim 9 października 1943 roku

Starszy kustosz z ponad dwudziestopięcioletnim  stażem w Muzeum Miasta Gdyni, pracownik Działu Historycznego

Baza niemieckiej marynarki wojennej w Gdyni

Po zajęciu Gdyni przez Niemców 14 września 1939 roku, rozpoczęła się ponadpięcioletnia okupacja. Miasto i port zostały przekształcone w bazę niemieckiej marynarki wojennej (niem. Kriegsmarine). Port, dostosowany do potrzeb niemieckiej gospodarki wojennej, stał się bazą remontową dla okrętów. W stoczni budowano sekcje niemieckich okrętów podwodnych oraz doki pływające. Na Kępie Oksywskiej powstały dwa torpedowe poligony doświadczalne – Torpedo Versuchs Anstalt – Oxhöft (TVA – Oksywie) oraz Torpedowaffenplatz – Hexengrund (TWP – Babie Doły), w których prowadzono prace nad nowoczesną bronią. Port gdyński stał się jedną z głównych baz zaopatrzenia okrętów w sprzęt bojowy, amunicję, żywność, wyposażenie i materiały pędne. W jego pobliżu, przy obecnej ulicy Śmidowicza, wybudowano podziemne magazyny paliw płynnych.  Miasto oraz stacjonujące w porcie wielkie okręty wojenne i transportowce (dawne statki pasażerskie) stały się ośrodkiem szkolenia kadr oficerskich. W Gdyni rozlokowano siedziby niemieckich instytucji o charakterze wojennym, wokół miasta – stanowiska artylerii przeciwlotniczej, nowe lotnisko w Babich Dołach na Kępie Oksywskiej, a przedwojenne lotnisko – w pobliskiej Rumii. Ponadto ważną rolę podczas wojny odgrywał gdyński węzeł komunikacyjny z bocznicami kolejowymi, dworcem oraz drogami dojazdowymi do portu.

Naloty na Gdynię

Wszystkie te obiekty stały się celami nalotów lotnictwa państw sprzymierzonych. Pierwszy atak lotniczy na Gdynię został wykonany przez lotnictwo radzieckie 21 czerwca 1941 roku, a więc w dniu agresji Niemiec na Związek Radziecki. Nie przyniósł on jednak zbyt wielkich szkód. Kolejnego większego nalotu dokonało lotnictwo brytyjskie 26 czerwca 1942 roku, a następnie – 9 października 1943 roku. Inny wielki nalot przeprowadziły samoloty brytyjskie w poniedziałek 18 grudnia 1944 roku po godzinie 20.00, przy pełnym zaciemnieniu miasta. Wyrządził on znaczne szkody Niemcom, ale spowodował również śmierć wśród ludności cywilnej, także wśród Polaków – pracowników stoczni i portu.

Fotograficzna dokumentacja skutków nalotu

W zbiorach Muzeum Miasta Gdyni znajduje się dokumentacja, przedstawiająca zniszczenia z nalotu 9 października 1943 roku. Jest to zespół 34 czarno-białych fotografii, przedstawiających zniszczenia w centrum miasta przy ul. Starowiejskiej, Świętojańskiej, 10 Lutego i placu Kaszubskim, a także w rejonie sąsiednich dzielnic Działek Leśnych i Chyloni. Wcześniej zdjęcia były przechowywane w Warszawie, na strychu jednego z budynków. Znajdowały się w kopercie zaadresowanej do Komendy Twierdzy Gdynia (niem. Festugkommendantur Gotenhafen) na nazwisko kapitana Duems. Niestety nie udało się ustalić, kim był ten żołnierz. Na kopercie są również widoczne stemple niemieckiej policji porządkowej (niem. Schutzpolizei) w Gdyni – prawdopodobnie nadawcy przesyłki. Można przypuszczać, że zdjęcia do stolicy zostały przywiezione przez jednego z wojskowych niemieckich oddelegowanych do służby w okupowanej Warszawie.

Trudności w osiągnięciu celów bombardowań sprawiały, że zniszczeniu ulegały czasem również obiekty cywilne, takie jak szpital czy poczta, a ofiarami nalotów stawali się cywile, nie tylko ci pracujący w porcie, ale również osoby przebywające w mieście. Zdjęcia w wyżej opisanym zbiorze są tego doskonałym przykładem. Widzimy na nich zniszczenia nie tylko siedziby Prezydium Policji przy ul. Portowej, czy Sądu Niemieckiej Marynarki Wojennej przy ul. Derdowskiego 7 (Budynek Izby Arbitrażowej Bawełny), ale również szpitala przy placu Kaszubskim, czy kamienicy Orłowskich przy ul. Świętojańskiej 66.

Z fotografii, które znajdują się naszych zbiorach, można wywnioskować, dlaczego w centrum miasta, po wojnie, pomiędzy przedwojennymi kamienicami wybudowano nowe budynki. Tak było przy ul. Starowiejskiej, gdzie całkowitemu zniszczeniu uległa restauracja „Dwór Kaszubski” (należąca przed wojną do znanego działacza Franciszka Grzegowskiego) oraz dom przy ul. Starowiejskiej 35. W tym drugim obiekcie w trakcie bombardowań zginęło kilka osób, w tym właścicielka Franciszka Willimowa oraz jej siostra Elżbieta. Po drugiej stronie ulicy Starowiejskiej, pod numerem 34, zniszczony został budynek, w którym znajdowała się pierwsza apteka gdyńska „Pod Gryfem”. Ta kamienica została jednak odbudowana. W budynku przy ul. Nowogrodzkiej 22 na Działkach Leśnych zginęła Helena Skupień z pięciorgiem dzieci. Była to rodzina Lucjana Skupnia, zamordowanego w Piaśnicy Naczelnika Wydziału Ogólnego Komisariatu Rządu.

Wartość dokumentacyjną i historyczną zdjęć podnoszą znajdujące się na rewersach opisy. Informują nas one nie tylko o adresie obiektu/miejsca, ale także podają nazwę instytucji, która się pod nim mieściła. Co ciekawe, podana jest zarówno data, jak i godzina ataku bombowego, a także oszacowany stopień zniszczeń (niewielki, duży albo całkowity). Podano również informacje o wielkości i rodzaju bomby, głębokości i średnicy leju. Wszystko to sprawia, że zbiór jest cennym źródłem dla historyków, zajmujących się dziejami nie tylko Gdyni, ale również szeroko pojętej wojskowości.

Dariusz Małszycki

Fotografia, Szpital Miejski przy placu Kaszubskim po nalocie, autor nieznany, 1943, papier,
ze zbiorów Muzeum Miasta Gdyni, sygn. MMG/HM/II/5597/4